Tragedia podczas akcji strażackiej w Mosinach, w powiecie człuchowskim. Nie żyje naczelnik miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej. Tuż po zakończeniu działań związanych z pompowaniem wody po awarii na jednej z posesji mężczyzna zasłabł.
Kominy płoną tej zimy wyjątkowo często – mówią strażacy. Co trzecia interwencja dotycząca pożaru wiąże się właśnie z gaszeniem sadzy. To już prawie trzysta akcji w tym roku.
Na ponad milion złotych szacowane są wstępnie straty po pożarze magazynu balotów słomy w Janowicach w powiecie lęborskim. Pożar w niedzielę przez 16 godzin gasiło ponad 60 strażaków. Nie ma osób poszkodowanych.
Strażacy nie tylko walczą z pożarem, ale również z innymi wypadkami losowymi – w tym z pandemią. To był dla nich szczególny rok. Beata Gwoździewicz podsumowała go wspólnie z Gościem Dnia Radia Gdańsk – starszym brygadierem Piotrem Sochą, Pomorskim Komendantem Państwowej Straży Pożarnej.
Jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z gdańskiej Wyspy Sobieszewskiej zyskały dwa nowe wozy ratowniczo-gaśnicze. Większość funduszy na zakup sprzętu o wartości niemal 1,7 miliona złotych pochodziła z budżetu miasta. Pozostałe środki wyłożyły Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku.
Awanse na wyższe stopnie i nagrody dla 70 pomorskich strażaków. Ratownicy zostali docenieni przed swoich przełożonych za pracę w coraz trudniejszych covidowych warunkach. W tym roku ratownicy z Pomorza uczestniczyli już w 29 tysiącach interwencji – o 2700 więcej niż przed rokiem o tej samej porze.
Wichura wciąż szaleje na Pomorzu – do środy do godz. 18:00 rano pomorscy strażacy interweniowali 666 razy. Jedna osoba została poszkodowana – na kobietę we Władysławowie spadło drzewo. Sporo pracy ma też pogotowie energetyczne. W wielu miejscach nie ma prądu. Najmocniej wiało w Ustce – 94 kilometry na godzinę.
Nawigacja
YouTube
© 2022 - Radio Gdańsk
