tajemnice pomorza



Gdańskie nekropolie. Opowiada pasjonat historii Kajetan Olejko

Dawniej było ich kilkadziesiąt. Na początku powstawały w granicach miasta i głównie przy parafiach. Gdańskie nekropolie zaczęto umieszczać poza murami miejskimi dopiero na początku XIX wieku. Dziś po wielu z nich nie ma śladu, a jedyną pamiątką są nieliczne lapidaria i Cmentarz Nieistniejących Cmentarzy.

Gdańska Głowa

Gdańsk miał dawniej swoją głowę. Co ciekawe, w miejscu dość nietypowym, bo oddalonym od ówczesnego organizmu miejskiego. To tajemnicze miejsce, po którym nie ma już śladu odkrywa Daniel Wojciechowski i doktorant historii Uniwersytetu Gdańskiego Radosław Kubus. Zapomniana Gdańska Głowa twierdzą była niemałą, ale jej znaczenie było bardzo duże.

Najstarsze organy w Gdyni, starsze niż samo miasto

Religijna afera z udziałem protestantów z Orłowa i gdański organmistrz, przedsiębiorca i kamienicznik, który lepiej odnalazł się w biznesie niż wyuczonym zawodzie. O historii Juliusa Witta, jego dziele i gdyńskim kościele pod wezwaniem świętego Wawrzyńca opowiada Danielowi Wojciechowskiemu organmistrz Bartłomiej Dratkowski.

Brama Nizinna

Tym razem Daniel Wojciechowski i jego gość przenoszą się do połowy XIX wieku. Do Gdańska przyjeżdża pierwszy pociąg. Pojawia się jednak w miejscu, po którym nie ma dziś śladu. Gdzie znajdował się pierwszy gdański dworzec i kto podróżował jaką klasą kolei – między innymi to wyjaśnia młody pasjonat kolei Kajetan Olejko.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj