– Będziemy kąsać tych wielkich, a ze wszystkimi walczyć o zwycięstwo. To będzie moja drużyna, młoda i głodna sukcesów – zadeklarował nowy trener siatkarzy Trefla. Mistrz świata z 2014 roku podpisał dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia. Na stanowisku zastąpi Andreę Anastasiego, który przeniósł się do Onico Warszawa.
Michał Kozłowski, Patryk Niemiec i Miłosz Hebda zostali oficjalnie pożegnaniu przez Trefl. Rozgrywający, środkowy i przyjmujący odchodzą z gdańskiego klubu. – Bardzo się cieszę z rozwoju, jaki poczynił Patryk Niemiec. Michałowi Kozłowskiemu i Miłoszowi Hebdzie poza podziękowaniami za ich zasługi sportowe należą się też słowa uznania za atmosferę, jaką tworzyli w szatni, ich humor i zawsze udane żarty – mówi prezes klubu
Piotr Nowakowski oficjalnie odchodzi z Trefla Gdańsk. Tym samym potwierdziły się nieoficjalne informacje podawane od kilku tygodni. – Bardzo dziękujemy Piotrowi za minione dwa lata. Był to dla nas zaszczyt, że mieliśmy w swoich szeregach dwukrotnego mistrza świata – mówi Dariusz Gadomski, prezes klubu z Gdańska.
Andrea Anastasi – trener Trefla Gdańsk od sezonu 2014/2015 – w przyszłych rozgrywkach nie poprowadzi zespołu „gdańskich lwów”. Mecz z Indykpolem AZS Olsztyn był jego ostatnim na ławce Trefla.
Siatkarze Trefla zwycięstwem 3:0 zakończyli sezon 2018/19. Gdańszczanie pokonali Indykpol AZS Olsztyn i zapewnili sobie dziewiątą lokatę na koniec rozgrywek. Był to pożegnalny mecz dla Andrei Anastasiego i kilku zawodników, którzy zmienią kluby, między innymi Piotra Nowakowskiego, Michała Kozłowskiego i Patryka Niemca.
Zapowiadało się na pogrom, skończyło – kompromitującą porażką. Siatkarze Trefla przegraną z MKS-em Będzin zakończyli sezon zasadniczy. Gdańszczanie przegrali z ostatnim zespołem w tabeli 2:3. Całe rozgrywki zakończą starciami o dziewiąte miejsce z Indykpolem AZS Olsztyn.
Siatkarze Trefla byli o krok od niemożliwego. Gdańszczanie prowadzili w Kazaniu z Zenitem 2:0. Podopieczni Andrei Anastasiego w czwartej partii mieli trzy piłki meczowe na wagę awansu. Rywale odrobili straty, ale w tie-breaku lepszy był Trefl. O losach awansu decydował złoty set. W nim górą była jednak najlepsza siatkarska drużyna świata.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
