Od piątku 4 marca w Gdańsku Wrzeszczu zaczął funkcjonować dworzec tymczasowy. Zmiany są związane z budową nowego budynku dworcowego.
Po czterech godzinach zbiórki, trzy busy pełne żywności, środków higienicznych, lekarstw i odzieży pojechały na granicę polsko-ukraińską. Oddolna akcja właścicielki i pracownic lokalu Pierogi Lwowskie z Gdańska-Wrzeszcza przerosła najśmielsze oczekiwania.
Energii do pomocy nie brakuje, za to brakuje… paliwa. Od ponad dekady pomaga Ukraińcom, nawet w obliczu wojny nie zwalnia tempa. Żeby jednak pomoc trafiła do potrzebujących, potrzebne jest paliwo na trasie Gdańsk-Dortmund-Lwów.
Pomorskie Centrum Reumatologiczne im. Jadwigi Titz-Kosko w Sopocie przygotowało prawie 50 łóżek dla poszkodowanych w wyniku wojny osób z Ukrainy. Miejsca są dostępne dla pacjentów od początku marca.
Na placu Wolnej Polski przed ratuszem odbył się wiec poparcia dla Ukraińców, a później uczestnicy przemaszerowali ulicą Świętojańską na Plac Kaszubski. W sumie wzięło w nim udział znacznie ponad tysiąc osób, a wśród dziesiątek polskich i ukraińskich flag, powiewały też historyczne, biało – czerwono – białe flagi białoruskie.
Dla poszkodowanych w wyniku działań wojennych obywateli Ukrainy przygotowano prawie 400 łóżek w szpitalach podlegających samorządowi województwa pomorskiego – przekazał rzecznik prasowy urzędu marszałkowskiego Michał Piotrowski. I jak dodał, opiekę mogą zapewnić oddziały chirurgiczne, ortopedyczne i rehabilitacyjne.
Sukcesem zakończyły się poszukiwania transportu dla czteroletniego Nikity z Ukrainy, chorego na ostrą białaczkę szpikową. Zaraz po odprawie chłopiec ma być przewieziony do Uniwersyteckiego szpitala Klinicznego w Gdańsku.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
