Ważne dowody zalane podczas lipcowej powodzi trafiły do spalarni? Policja wyjaśnia
Gdańska Policja zaprzecza, że podczas lipcowej powodzi zniszczone zostały ważne dla śledztw dowody. Potwierdza jednak, że do spalarni trafiły odzież, telefony komórkowe i dokumenty należące do sprawców i pokrzywdzonych. Według Gazety Wyborczej Trójmiasto, w sumie z Komendy Miejskiej wyrzucono półtorej tony różnych zniszczonych rzeczy, które mogą mieć wpływ na toczące się śledztwa.