Strażacy podliczyli straty w pomorskich lasach po ostatnich wichurach. „To nie katastrofa”
Wichury z ostatnich dni uszkodziły w pomorskich lasach 40 tysięcy metrów sześciennych drzew. Zakończyło się liczenie strat.
Wichury z ostatnich dni uszkodziły w pomorskich lasach 40 tysięcy metrów sześciennych drzew. Zakończyło się liczenie strat.
Są jeszcze miejscowości na Pomorzu, które od piątku wieczora nie mają prądu, a już w regionie szaleją kolejne wichury. W porywach wieje z prędkością powyżej 100 kilometrów na godzinę. Strażacy do akcji związanych z usuwaniem skutków nawałnicy wyjeżdżali już ponad 230 razy, a bez zasilania w regionie pozostaje około 2 tysięcy gospodarstw.
W związku z wichurami, które przeszły w sobotę nad Pomorzem, strażacy interweniowali w całym województwie 1697 razy (nasz raport >>>TUTAJ). W niedzielę pogoda się poprawiła. W części województwa są jeszcze gospodarstwa domowe pozbawione prądu. W Gdańsku otwarto już cmentarze komunalne i Park Oliwski.
Kilkaset interwencji strażaków, uszkodzone dachy posesji i budynków gospodarczych, kilkadziesiąt połamanych drzew. W miejscowości Suchorze w powiecie bytowskim samochód wjechał w powalone drzewo. To bilans nocnej wichury w regionie słupskim.
Na Pomorzu obowiązywały ostrzeżenia drugiego i trzeciego stopnia przed silnym wiatrem. W północnej części regionu wiatr osiągał prędkość do 125 km/h. Alerty obowiązywały do godz. 13:00 w sobotę, następnie ostrzeżenia kontynuowano z niższym stopniem. W całym województwie strażacy interweniowali prawie 1700 razy, a bez prądu było nawet prawie 130 000 domów.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed silnym wiatrem. W północnej części regionu wiatr może osiągnąć prędkość do 90 km/h, taka pogoda ma występować w północnej części województwa, w powiatach: słupskim, lęborskim, wejherowskim oraz puckim.
Pięć ofiar śmiertelnych, tysiące uszkodzonych domów, i setki hektarów zniszczonego lasu to bilans wydarzeń sprzed pięciu lat, kiedy przez Pomorze przeszedł niszczycielski huragan. Przez wiele tygodni służby ratunkowe udrożniały drogi, przywracały działanie sieci energetycznej i telekomunikacyjnej. Dzisiaj, w czwartek 11 sierpnia, w Rytlu koło Chojnic podczas konferencji „W ślad za huraganem” upamiętniającej to wydarzenie, Wojewoda Pomorski Dariusz Drelich podkreślał, że doświadczenia