Czterolatka wypadła z kolejki SKM. Jest w szpitalu

Aktualizacja godz. 19:00

Rodzice czterolatki zatrzymani przez policję. Oboje byli pijani. Matka miała pół promila w wydychanym powietrzu, ojciec trzy.
Jak powiedziała Radiu Gdańsk Aleksandra Siewert z gdańskiej policji, rodzice zostaną przesłuchani jak tylko wytrzeźwieją. Życiu dziecka, które wypadło z jadącej kolejki SKM w Gdańsku prawdopodobnie nic nie grozi. Dziewczynka przechodzi w tej chwili szczegółowe badania w Szpitalu Wojewódzkim. Rodzice byli pijani.
Jak nieoficjalnie ustalił nasz reporter Grzegorz Armatowski, dziecko podróżowało ze swoimi rodzicami. Z pociągu wypadło przez uchylone drzwi, około stu metrów przed peronem, gdy skład już hamował.
Okoliczności wypadku ustala policja. Jak powiedziała Aleksandra Siewert z gdańskiej policji, rodzice dziecka, które po południu wypadło z kolejki SKM w Gdańsku byli pijani. Matka dziewczynki miała pół promila w wydychanym powietrzu, natomiast ojciec trzy promile. Oboje zostaną zatrzymani i po wytrzeźwieniu usłyszą zarzuty. Stan dziecka jest stabilny.
Maszynista kolejki był trzeźwy. Do wypadku doszło około godziny 15:00 między Żabianką, a Oliwą. 4-latka wraz z rodzicami siedziała w ostatnim wagonie. Wypadła przez uchylone drzwi, gdy pociąg dojeżdżał do peronu w Gdańsku Oliwie. 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj