„Siły natury są silniejsze od ludzkich planów”. Romuald Koperski przerwał rejs

Do takiej decyzji skłoniła polskiego żeglarza panująca na ocenie zła pogoda. Jacht kieruje się do Choshi, japońskiego portu, z którego Koperski rozpoczał rejs. 
Niestety siły natury są silniejsze od ludzkich planów, czytamy na stronie rejsu. Jak poinformował kapitan Andrzej Królikowski dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni a jednocześnie członek zespołu Romualda Koperskiego, w obecnych warunkach istnieje obawa, że łódź wiosłowa Pianista nie zdoła dotrzeć do celu przed zimą.

Według Królikowskiego przerwanie rejsu dziś i podjęcie próby na wiosnę to jedyna rozsądna decyzja.

Nie widzimy sensu, żeby to kontynuować. Rozsądne jest przerwanie tej podróży i rozpoczęcie jej za pół roku. Ta decyzja jest po stronie pana Romualda Koperskiego. Jeżeli podejmie rękawice będziemy przy nim. To jest człowiek, który ma charakter i będzie chciał dokonać dzieła, zapewnił dyrektor UM w Gdyni.

W najbliższych godzinach łódź Pianista będzie najprawdopodobniej holowana do Choshi, portu, z którego trzy tygodnie temu Romuald Koperski wypłynął.

Romuald Koperski wypłynął w samotny rejs po Oceanie Spokojnym dwa tygodnie temu. Miał jako trzeci człowiek na świecie pokonać łodzią wiosłową pięć i pół tysiąca mil morskich, z Choshi do San Francisco.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj