Będzie drugie w tej kadencji referendum w sprawie odwołania Macieja Kobylińskiego. To konsekwencja nieudzielenia absolutorium za wykonanie ubiegłorocznego budżetu. Decyzję w tej sprawie podjęła Rada Miejska w Słupsku. Szesnastu radnych głosowało za podjęciem uchwały o przeprowadzeniu referendum, pięciu było przeciw. – To decyzja polityczna, a nie merytoryczna. Bedziemy aktywnie uczestniczyć w kampanii referendalnej – poinformował wiceprezydent Słupska Andrzej Kaczmarczyk.
Prezydent Słupska Maciej Kobyliński nie był na głosowaniu. Poprzednie referendum odbyło się w listopadzie ubiegłego roku. Ze względu na bardzo niską frekwencję mieszkańców Słupska, nie było ono wiążące.