Po pożarze domu koło Stegny potrzebna pomoc

Trzynastoosobowa rodzina z powiatu nowodworskiego, która straciła dom w pożarze noc spędzi u rodziny i przyjaciół. Wójt gminy Stegna apeluje o pomoc i dary dla rodziny, w której jest siedmioro dzieci w wieku od dwóch do osiemnastu lat. Potrzebne są ubrania i rzeczy codziennego użytku. W poniedziałek zostanie uruchomione specjalne konto, na które będzie można wpłacać pieniądze.

W nocy z soboty na niedzielę w miejscowości Nawotna koło Stegny spalił się drewniany dom. Na szczęście lokatorom nic się nie stało, bo zdążyli uciec. Jak powiedziała Radiu Gdańsk starszy sierżant Paulina Grzesiowska z Policji w Nowym Dworze Gdańskim, w związku z pożarem zatrzymano mężczyznę.

Na razie jednak nie postawiano mu zarzutów.   Z ogniem przez kilka godzin walczyło 12 zastępów straży. Akcja nie była łatwa, bo płomienie szybko objęły cały budynek. Strażacy mieli też problemy z zasilaniem wody. Straty oszacowano na co najmniej 300 tysięcy złotych.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj