Podczas tegorocznych wakacji, zdarzył się jeden weekend, w trakcie którego utonęło aż dwanaście osób. To tyle, ile w całym roku 2012. W tym sezonie na Pomorzu życie w wodzie straciło już 25 osób. Ratownicy mówią krótko, to najtrudniejszy sezon od 10 lat.
W całej Polsce, tylko w tym miesiącu, utonęło już prawie 120 osób, to aż o 40 więcej niż w sierpniu ubiegłego roku. Prezes sopockiego WOPR Marcin Burda przyznaje, że pomimo dużej liczby utonięć, bardzo dużo akcji ratunkowych zakończyło się sukcesem.
– To niewiarygodne czego dokonali ratownicy w tym roku. Przeprowadzili setki udanych akcji ratunkowych. W weekend, w którym było aż 12 utonięć, ratownicy przeprowadzili blisko 80 akcji ratunkowych, powiedział Marcin Burda. – Gdyby nie akcje ratowników, nieszczęść byłoby znacznie więcej, dodał woprowiec.
Najczęstsza przyczyna utonięć od lat pozostaje bez zmian. – Alkohol, nawet najmniejsza jego ilość zwiększa zagrożenie utraty równowagi, przeszacowania swoich możliwości w wodzie lub utraty sił przy jednoczesnym znacznym ograniczeniu umiejętności rozpoznania i oceny stopnia niebezpieczeństwa, informuje prezes WOPR Jerzy Talak.
Do tej pory, w całej Polsce utonęły 388 osoby. Radio Gdańsk apeluje, nie wchodźmy do wody po spożyciu alkoholu, pływajmy z rozwagą i korzystajmy ze strzeżonych kąpielisk.