Będzie monitoring przydrożnych i osiedlowych kontenerów na śmieci w gminie Kolbudy. To nowy pomysł wójta na walkę z nieuczciwymi mieszkańcami, którzy podrzucają odpady do publicznych śmietników. Przez to kontenery, mimo że są regularnie opróżniane, ciągle są pełne. Jak przekonuje wójt Kolbud Leszek Grombala monitoring na pewno sprawę rozwiąże. – Jeżeli pcha się pod kontenery jakieś płyty, kawałki papy, połamany eternit, do tego stary telewizor, tego robić nie wolno. Kamery będą nagrywać, będzie widać numery rejestracyjne samochodów i ustalimy takich nieuczciwych ludzi, mówi wójt Grombala.
Mieszkańcy, z którymi rozmawiał reporter Radia Gdańsk uważają, że to dobry sposób rozwiązanie sytuacji z podrzucaniem śmieci. – No pewnie że dobry. Kamery niech są, niech sortują. Będzie wiadomo kto, gdzie i co wyrzuca, a tak jest kogel-mogel. Ja sortuję, bo jestem starą babcią. Gmina płaci za te kontenery to chce, żeby był porządek. Ale z drugiej strony, jak kontener będzie do połowy zapełniony i go opróżnią, to też gmina będzie musiała zapłacić, mówili mieszkańcy gminy.
Kamery pojawią się już wkrótce, natomiast w połowie grudnia wójt zamierza ogłosić przetarg na wywóz śmieci w gminie. Na razie zajmuje się tym firma JANPOL, bo wójt rozwiązał umowę z firmą VEOLIA, która zdaniem wójta się nie spisała.