Zapracowany, pełen sukcesów i przede wszystkim udany, taki był tegoroczny sezon dla żeglarzy z Sopotu. Dziś uroczyście go podsumowali. Na wodach Zatoki Gdańskiej w 2013 roku trenowało ponad 350 dzieci. Słynne są już lekcje w-f pod żaglami. W lipcu Sopocki Klub Żeglarski zorganizował wielką imprezę żeglarską- Mistrzostwa Świata klasy Techno 293.
Z dobrego sezonu cieszy się komandor SKŻ Piotr Hlavaty. – Myślę, że sezon był dobry. Seniorzy Piotr Myszka czy Przemek Miarczyński w końcu błysnęli na mistrzostwach świata, pokazali że Polska jest mocna. Kobiety też popłynęły wspaniale. Do tego młodzież spełniła swoje zadanie na olimpiadzie, wylicza Hlavaty.
– To bardzo cieszy, że sport jest popularny w Sopocie. 350 dzieciaków uprawiających żeglarstwo w naszym mieście robi wrażenie. Każdy młody człowiek, który ma taką ochotę może popływać na desce, popływać katamaranem czy prawdziwym jachtem, dostać po prostu taką szkołę życia, mówi prezydent Sopotu Jacek Karnowski.
Żeglarze w kurorcie od tego roku korzystają z nowoczesnego Centrum Żeglarstwa i Windsurfingu, które powstało przy wsparciu środków unijnych.