Kolejne zatrzymania i zarzuty w związku z korupcją w Centrum Wsparcia Teleinformatycznego i Dowodzenia Marynarki Wojennej w Wejherowie. Głównym podejrzanym jest komendant ochrony jednostki. Mężczyzna miał ustawić przetargi na ochronę kilku obiektów wojskowych na Pomorzu. Ich wartość to ponad 25 milionów złotych. W sumie zarzuty w tej sprawie usłyszały już cztery osoby.
Komendant ochrony usłyszał 14 zarzutów m.in. przyjmowania i wręczania łapówek, poświadczenia nieprawdy i przekroczenia uprawnień. Jak ustalił nieoficjalnie reporter Radia Gdańsk, mężczyzna miał w porozumieniu z przedstawicielem jednej z największych firm ochroniarskich w Polsce ustawić przetarg na ochronę co najmniej sześciu obiektów militarnych na Pomorzu.
Wojskowy Sąd Garnizonowy w Gdyni ma zdecydować, czy Piotr G. trafi do aresztu. Grozi mu do 15 lat więzienia. Oprócz niego, zarzuty wręczania łapówek prokuratura postawiła jeszcze trzem cywilom. Wobec nich zastosowano policyjne dozory i zakaz opuszczania kraju. Zdaniem śledczych proceder trwał co najmniej rok. Ustalono, że jednostek wojskowych pilnowało znacznie mniej ochroniarzy, niż wymagają tego przepisy. Firma ochroniarska miała być też uprzedzana o planowanych kontrolach Żandarmerii Wojskowej. Wówczas uzupełniano ilość posterunków.
Wojskowa Prokuratura Garnizonowa w Gdyni zaznacza, że to początkowy etap śledztwa i nie wyklucza kolejnych zatrzymań w tej sprawie.