Trzy osoby nie żyją, 36 szkół odwołało lekcje, dziesiątki drzew zostało powalonych, w wielu miejscowościach nie ma prądu – to dotychczasowe skutki Ksawerego na Pomorzu. Silny wiatr w naszym regionie będzie wiał aż do sobotniego rana. Tragicznym skutkiem wichury jest śmierć trzech mężczyzn, na których samochód spadło drzewo. Do wypadku doszło przed godz. 8:00 w Poraju na drodze krajowej nr 213. Jedna z osób podróżujących samochodem została ranna.
Pomorscy strażacy interweniowali ok. 180 razy do godz. 10:30. Głównie usuwali powalone drzewa oraz konary i gałęzie, które utrudniały ruch na drogach.
Pomorskie Kuratorium Oświaty informuje, że 36 szkół odwołało w piątek zajęcia. Dla uczniów, którzy dotarli na miejsce, zorganizowano opiekę. Nie ma lekcji m.in. w Łupawie koło Słupska, w Kobylnicy i Przyjaźni koło Żukowa, gdzie był nasz reporter Grzegorz Armatowski.
Uczniowie i nauczyciele narzekali na pogodę. Frekwencja jest tu niewielka – dokładnie 38 procent. Do szkoły w większości dotarli tylko uczniowie z Przyjaźni. Lekcji nie ma. Dzieci bawią się, grają w gry planszowe i oglądają film. W szkole jest prąd i działa ogrzewanie. Jeśli do poniedziałku pogoda nie poprawi się, lekcje także mogą być odwołane.
Tysiące mieszkańców Pomorza wciąż nie ma prądu. Silny wiatr i śnieżne zamiecie uszkodziły sieci energetyczne w niemal każdym powiecie. Najmocniej jak zwykle ucierpiały Kaszuby. Brakuje prądu m.in. w gminach Pruszcz Gdański, Zblewo, Pelplin, Gniew, Stężyca, Chmielno i w niektórych dzielnicach Gdańska. Energa – Operator zapewnia, że trwa przywracanie dostaw energii, jednak ze względu na pogarszającą się pogodę, część awarii pozostanie nieusunięta.
W związku z huraganem zostały zamknięte dla odwiedzających wszystkie gdańskie cmentarze komunalne. Zarząd Dróg i Zieleni uczynił to ze względów bezpieczeństwa – cmentarze położone są na terenach gęsto zadrzewionych. Mimo zakazu odwiedzin, zaplanowane na dziś pogrzeb odbywają się planowo.
Wichura urwała dach z Urzędu Gminy w Kobylnicy koło Słupska. Uszkodzonych jest około stu metrów kwadratowych poszycia. Urzędników ewakuowano, w poniedziałek mają wrócić do pracy.
Według najnowszych prognoz pogody do sobotniego rana wiał będzie zachodni i północno zachodni wiatr z prędkością do 90 km/h, nad samym morzem w porywach do 120 km/h.
***
Aktualizacja godz. 7:00
Bez większych zniszczeń zakończyło się pierwsze uderzenie orkanu Ksawery w województwo pomorskie. Nie obyło się jednak bez problemów, głównie z dostawami prądu. Jak informują strażacy, ubiegła noc należała do bardziej pracowitych niż zwykle. Aktualnie Ksawery wywołuje zawieje i zamiecie śnieżne. Strażacy interweniowali od północy 47 razy. Nie odebrali jednak zgłoszeń o zagrożeniu życia i poważniejszych zniszczeniach. Ich interwencje dotyczyły głównie połamanych drzew i poprzewracanych banerów z reklamami.
O wiele gorzej jest w przypadku prądu. Pod koniec wczorajszego dnia, w rejonie Gdańska nie działało pięć stacji energetycznych. Teraz awarie są już w ponad dwudziestu miejscach, między innymi w Kościerzynie, Pruszczu Gdańskim, Tczewie, Ustce, Pelplinie, Jastarni, Krokowej, Debrznie oraz w gdańskiej dzielnicy Chełm.
Silny wiatr plus śnieg z deszczem do tego szklanka na drogach to pewne kłopoty z dotarciem do m.in. szkół. Zajęcia odwołano w Zespole Szkół w Łupawie koło Słupska i Zespole Szkół w Kobylnicy. Dzieci mają jednak zapewnioną opiekę nauczycieli.
Dyrektorzy w porozumieniu z gminami mogą odwołać zajęcia – zgodę wydało na to Pomorskie Kuratorium Oświaty w porozumieniu z wojewodą. Niewykluczone, że decyzję taką podejmą kolejne szkoły, bo wiać ma przez cały dzień.
Zdecydowanie więcej pracy mieli strażacy w woj. zachodniopomorskim. Gwałtownym wichurom towarzyszyły opady deszczu i śniegu. Wiatr powalił liczne drzewa. Wskutek zerwania trakcji energetycznej nawet 100 tys. odbiorców zostało bez prądu.
115 kilometrów na godzinę, to na razie rekord wiatru na Pomorzu, w nocy tak mocno wiało w Łebie, ale to nie koniec. Synoptycy ostrzegają, że przed nami kolejne uderzenie Ksawerego. W ciągu najbliższych godzin powieje jeszcze mocniej. Synoptycy ostrzegają: prędkość wiatru przekroczy 120 km/h.