Ponad 30-metrowe drzewo niebezpiecznie przechyliło się i groziło upadkiem na budynek Kaszubskiego Uniwersytetu Ludowego w Wieżycy. Konary częściowo zwisały nad drogą krajową nr 20 z Żukowa do Kościerzyny. Początkowo informowano, że drzewo przewróciło się na budynek. Na szczęście sytuacja nie była aż tak groźna.
Na miejsce jako pierwsi przyjechali strażacy z Kartuz. Jednak ich podnośnik był za niski. Do Wieżycy musiał więc pojechać samochód z 40-metrowym wysięgnikiem z jednostki w Gdańsku – Oliwie. Dzięki niemu udało się ściąć świerk.