Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu chce przesłuchać ok. 30 kolejnych świadków w sprawie oświadczeń majątkowych Pawła Adamowicza. Zostaną też przeanalizowane kolejne dokumenty. Prezydent Gdańska jest przekonany, że sprawa szybko zostanie wyjaśniona. Jesienią ubiegłego roku CBA zawiadomiło Prokuraturę Generalną o możliwości popełnienia przez Pawła Adamowicza przestępstwa, związanego ze składanymi przez niego oświadczeniami majątkowymi w latach 2007-2012.
Prezydent przyznał, że sam znalazł kilka pomyłek, głównie dotyczących wynajmu mieszkań, których jest właścicielem. Raz nie umieścił jednego lokalu w zeznaniu, ale to poprawił. Innym razem wpisał niższą kwotę za wynajem niż rzeczywiście uzyskał. Ale zastrzega, że rozliczył się prawidłowo z urzędem skarbowym. Śledztwo prowadzone jest w sprawie a nie przeciwko prezydentowi. Przedłużono je do 21 kwietnia.