Specjalny pociąg z Gdańska wyposażony w pantograf, który zbija lód będzie pracować w okolicach Ostrowa Wielkopolskiego. W poniedziałek marznący deszcz i oblodzona trakcja unieruchomiły pociągi elektryczne w tamtym rejonie.
– Maszyna jest zasilana przez agregat. Tak jak zwyczajny pociąg ma podniesiony pantograf, obraca się wałek z nożami i zbija lód. Nie jest to urządzenie skomplikowane, jest bardzo łatwe w użyciu. Trzeba jej jednak używać przy wyłączonym napięciu, powiedział Piotr Biegański z PKP Energetyka w Gdańsku.
Lokomotywa do odladzania sieci porusza się z maksymalną prędkością kilkunastu kilometrów na godzinę. – Na terenie Trójmiasta szybko byśmy sobie poradzili, aczkolwiek są tu tory SKM i dalekobieżne. Pewnie by to chwilę zajęło, ale dalibyśmy radę, dodał pracownik PKP Energetyka.
Gdański oddział PKP Energetyki ma jeszcze jedną specjalną lokomotywę do usuwania szronu i lodu z sieci trakcyjnej. Na razie jej użycie na trójmiejskich trasach nie było konieczne.