PKM szansą na sprawną komunikację nie tylko dla mieszkańców Trójmiasta

Przygotowania do uruchomienia PKM nie tylko w Trójmieście. Pociągi Pomorskiej Kolei Metropolitalnej mają łączyć nie tylko Gdańsk i Gdynię z lotniskiem w Rębiechowie. Szynobusy docierać będą również m.in. do Kościerzyny, Kartuz i Bytowa. Inwestycja jest szczególnie ważna dla dwóch ostatnich miast, do których pociągi osobowe nie docierają od wielu lat. W Bytowie przygotowywane jest studium wykonalności, które jest pierwszą z formalności, jakie są potrzebne do rozpoczęcia przebudowy linii kolejowej. Analiza ma odpowiedzieć, gdzie powinny powstać przystanki, z jaką prędkością powinny jeździć pociągi itp. W Kartuzach z kolei skupiają się na remoncie dworca kolejowego, który od lat dworcem był tylko z nazwy.

Budynek, który w ub.r. przejęła gmina, opuścili już wszyscy lokatorzy i handlowcy. To pierwszy krok do przywrócenia mu kolejowego charakteru. Jak podkreśla burmistrz Kartuz Mirosława Lehman, miasto dostało z Unii Europejskiej niemal 100 tysięcy złotych na przygotowanie projektu i analizy tego, jak ma wyglądać w przyszłości, gdy będzie służył pasażerom.

Już teraz wiadomo, że znajdą się w nim nie tylko pomieszczenia dla pracowników PKM, kasa i poczekalnia. W planach jest także kawiarnia, mediateka i centrum informacji turystycznej. – Chcemy, aby była to wizytówka Kartuz. Będzie to pierwsze miejsce, które zobaczą pasażerowie po dojechaniu do naszego miasta, mówi burmistrz Kartuz.

Według burmistrza jest szansa, że pociągi wrócą do Kartuz już w przyszłym roku. – Jest plan, aby w 2015 roku szynobusy ponownie zawitały do Kartuz, dlatego chcemy być gotowi z naszą częścią projektu, czyli modernizacją dworca. Z kolei Urząd Marszałkowski już w zeszłym roku rozpoczął naprawę torów, w tym roku ma być ona kontynuowana. Jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego i nie zabraknie pieniędzy, już za rok do Gdańska i Gdyni dojedziemy pociągami, mówi Mirosław Lehman.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj