Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego bada sprawę dzierżawy plaż w Łebie. Rada miasta, wbrew stanowisku burmistrza, podjęła uchwałę, aby na dziesięć lat bez przetargu kąpielisko oddać w zarządzanie dotychczasowemu dzierżawcy. Wojewoda pomorski uchwałę uchylił. Jak ustalił reporter Radia Gdańsk, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zabezpieczyła dokumenty dotyczące dzierżawy w Urzędzie Miejskim w Łebie. Materiały zostały przekazane Prokuraturze Okręgowej w Słupsku. Potwierdził to burmistrz Łeby Andrzej Strzechmiński. – To zamieszanie jest nam zupełnie niepotrzebne. Od początku ostrzegałem radnych, że uchwała jest niezgodna z prawem i zostanie uchylona. Nie widzę możliwości, aby przed tym sezonem letnim rozpisać przetarg na wyłonienie operatora plaż, mówi burmistrz Łeby.
Andrzej Strzechmiński dodaje, że jego zdaniem w tym sezonie letnim operatorem i nadzorcą kąpieliska będzie podlegający miastu Zarząd Portu Jachtowego. – Chodzi o to, aby gmina jak najwięcej zarobiła latem na dzierżawie punktów handlowych oraz podniosła standard kąpieliska, mówi burmistrz.
Burmistrz Łeby spotka się z mieszkańcami w bibliotece miejskiej, aby rozmawiać o sytuacji związanej z kąpieliskiem nadmorskim.