Śniadanie mistrzów to nowy zwyczaj w Gimnazjum nr 2 w Słupsku. Na wniosek uczniów szkoła wprowadziła specjalną wydłużoną przerwę śniadaniową. Uczniowie wspólnie z nauczycielami w klasach jedzą zdrowe śniadania i dyskutują o prawidłowym żywieniu. Sami też posiłki przygotowują. Wcześniej jedli wspólnie tylko raz w tygodniu. Przerwę po trzeciej lekcji wydłużono do 15 minut. Uczniowie mogą zostać w klasach i spokojnie zjeść posiłek.
– Pomysł tak się się spodobał, że teraz śniadanie mistrzów mamy codziennie, mówi dyrektor gimnazjum numer 2 w Słupsku Jolanta Wiśniewska. – Wcześniej obciachem było jeść kanapki na przerwie, teraz uczniowie przynoszą wzorcowe zdrowotnie posiłki z ciemnego pieczywa, z dużą ilością warzyw i owoców.
Gimnazjaliści z którymi rozmawiał reporter Radia Gdańsk uważają, że nowy zwyczaj jest przydatny. Nikt nie chodzi głodny, często uczniowie dzielą się kanapkami czy sałatką z osobą, która zapomniała drugiego śniadania. Jest też pozytywny efekt uboczny akcji śniadaniowej.
W szkolnym sklepiku radykalnie spadła sprzedaż słodkich bułek, wzrosła za to owoców. Gdy zrobi się cieplej uczniowie chcą organizować śniadania na szkolnym trawniku. Będą to krótkie pikniki na kocach z sokami, owocami i sałatkami warzywnymi.