Marszałek województwa dementuje: Będzie promocja Pomorza w Kaliningradzie

– Nasza sympatia do Ukraińców nie może obrócić się w nienawiść do narodu rosyjskiego, mówi Radiu Gdańsk marszałek województwa. Mieczysław Struk zapowiada, że akcja zachęcająca Rosjan do przyjazdu na Pomorze nie zostanie zatrzymana. Wcześniej pojawił się komunikat, że Pomorska Regionalna Organizacja Turystyczna w Gdańsku zawiesiła promocję w najbliższy weekend dla Rosjan z Obwodu Kaliningradzkiego. Marszałek Struk uważa, że to my jesteśmy odpowiedzialni za budowanie relacji z Rosjanami, a ostrze krytyki powinno być skierowane pod adresem władz, a nie mieszkańców Rosji.

We wtorek rano portal wirtualnemedia poinformował, że Pomorska Regionalna Organizacja Turystyczna w Gdańsku zawiesiła akcję promocyjną w Obwodzie Kaliningradzkim. Na przyjazd Rosjan 8 marca przygotowało się na Pomorzu około sześćdziesięciu sklepów, restauracji i hoteli. – Ze względu na zaistniałą sytuację międzynarodową akcja promocyjna-informacyjna realizowana w Obwodzie Kaliningradzkim na Dzień Kobiet zostaje zawieszona. Wszystkie osoby, które komunikat o realizowanej kampanii zapraszającej Rosjan do odwiedzenia regionu Pomorskiego dotknął lub obraził, Pomorska Regionalna Organizacja Turystyczna przeprasza i zapewnia, iż inicjatywa nie miała żadnego prorosyjskiego podłoża politycznego, napisała w oświadczeniu dyrektor Pomorskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej w Gdańsku Krystyna Hartenberg-Pater.

Na najbliższy weekend około sześćdziesięciu sklepów, restauracji, hoteli, ośrodków SPA przygotowało zniżki dla Rosjan przyjeżdżających do Trójmiasta. – Przez cały dzień dostawaliśmy dużo negatywnych reakcji z mediów, że nasza akcja jest nie na miejscu i że zachowujemy się prorosyjsko i niepoprawnie politycznie. Marszałek pomorski zdecydował, żeby akcję zawiesić, powiedziała Krystyna Hartenberg- Pater.

Jak podaje portal wirtualnemedia.pl do przyjazdu zachęcano na rosyjskim odpowiedniku Facebooka oraz reklamami umieszczonymi w najbardziej reprezentatywnych częściach Kaliningradu.

Jak powiedziała Krystyna Hartenberg- Pater zawieszenie tej akcji nie oznacza ze zamykamy się na Rosjan i że przestaniemy ich przyjmować. Według dyrektor PROT wydarzenia na Ukrainie nie wpłyną źle na kontakty międzyludzkie. – Wypracowaliśmy sobie bardzo dobre kontakty z Obwodem Kaliningradzkim i nie chcemy tego zepsuć, goście z Rosji są bardzo ważnymi klientami. Nie odwracamy się od turysty. Teraz to od sklepów zależy, czy utrzymają zniżki. Pomimo zawieszenia akcji nie możemy im tego zabroni, to dla nich duży zastrzyk gotówki, powiedziała Hartenberg- Pater.

W ubiegłym roku 8 marca, który w Rosji jest dniem wolnym od pracy, na Pomorzy przyjechało około 3,5 tysiąca samochodów osobowych. Tylko w ubiegłym roku polsko-rosyjską granicę przekroczyło około 6 milionów osób.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj