Ze spokojem czekam na wynik prokuratorskiego śledztwa w sprawie szkoły w Kokoszkach, mówi Radiu Gdańsk prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Zawiadomienia o przekroczeniu uprawnień przy przetargu na operatora placówki, złożył poseł PiS Andrzej Jaworski.
Paweł Adamowicz twierdzi, że to element kampanii wyborczej. – Przykro mi że energia niektórych działaczy idzie w gwizdek. Szukają sposobów by przeszkodzić miastu w realizacji innowacyjnego sposobu zarządzania budynkiem szkoły w Kokoszkach. Nie mając lepszych pomysłów na zaistnienie politycy opozycji szukają dziury w całym. Jestem przekonany że nasze rozwiązanie przyniesie same korzyści dla uczniów, uważa Paweł Adamowicz.
Postępowanie zostało wszczęte o przestępstwo przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego i działania na szkodę interesu publicznego. Czynności, które są zaplanowane na teraz, to przesłuchanie osób, które złożyły zawiadomienie. – Wystąpiliśmy o wszelką dokumentację, związaną z ogłoszeniem konkursu, w której posiadaniu jest miasto oraz wojewoda pomorski, powiedziała prokurator Grażyna Wawryniuk.
W rozmowie z reporterką Radia Gdańsk prezydent Paweł Adamowicz powiedział: – To jest to śmieszne i smutne zarazem, że do tej pory rozmaici politycy, którzy dziś zarzucają mi przekroczenie uprawnień, do tej pory nie zabierali głosu w sprawach dotyczących edukacji. Nigdzie nie ma nawet śladu takiego zainteresowania tych, którzy teraz krzyczą,dodał Adamowicz. – Jestem spokojny, działam w dobrej wierze dla dobra uczniów i gdańskiej szkoły.
To już druga sprawa złożona w prokuraturze a dotycząca szkoły w Kokoszkach. Na początku lutego wniosek złożył SLD, którego działaczom nie podoba się, że placówkę ma poprowadzić prywatny podmiot. Prokuratura odmówiła wówczas wszczęcia śledztwa. Uznano, że prezydent Gdańska nie popełnił przestępstwa powierzając prowadzenie szkoły w Kokoszkach prywatnemu podmiotowi.
Szkoła w Kokoszkach będzie publiczna i bezpłatna. Ma ją poprowadzić prywatna fundacja z Pucka. Zajęcia rozpoczną się we wrześniu.