Wojewódzki Nadzór Budowlany zatwierdził decyzję o nakazie wysiedlenia dwunastu rodzin z budynku przy ulicy Tartacznej w Bytowie. W jednym z mieszkań w ubiegłym roku wybuchł proch strzelniczy. Eksperci stwierdzili, że jedna ze ścian szczytowych grozi zawaleniem. Może to spowodować katastrofę budowlaną. Tymczasem mieszkańcy nie chcą się wyprowadzać. Reporterowi Radia GdaBśk powiedzieli, że nie zgadzają się z decyzją nadzoru budowlanego i zaskarżyli ją do Wojewódzkiego Sądu Administracyjny w Gdańsku. Twierdzą, że są bezpieczni.
– Są jakieś rysy w trzech mieszkaniach, ale naszym zdaniem żadnego zagrożenia nie ma. Proszę przyjść tu za miesiąc zobaczy pan, że wszystko jest ok – mówią lokatorzy.
Zarzut spowodowania eksplozji prochu strzelniczego prokuratura rejonowa w Bytowie postawiła 42-letniemu mieszkańcowi kamienicy Tadeuszowi K., który jest członkiem lokalnego bractwa strzelniczego. Mężczyzna nie przyznał się do winy.