Nie żyje Matusz Jerzyna ze Szprudowa koło Pelplina. Policja szukała 16-latka od ponad 20 dni. 31 marca po południu ciało Mateusza znalazł rolnik na polu w Rudnie niedaleko Pelplina. Ze wstępnych badań wynika, że na ciele nie widać działania osób trzecich. W określeniu przyczyny śmierci nastolatka ma pomóc sekcja zwłok.
Mateusz zaginął w nocy z ósmego na dziewiąty marca. Był w Lignowach Szlacheckich na imprezie urodzinowej. Pijany nastolatek o północy wyszedł z wiejskiej świetlicy w samej koszulce i spodniach.
W poszukiwania nastolatka zaangażowanych było w szczytowym momencie prawie stu policjantów i strażaków.