Mieli stworzyć mapę dna Bałtyku. Przypadkiem znaleźli dwa nieznane wraki

imagecr 1

W czasie badania polskiej części dna Morza Bałtyckiego, załoga okrętu ORP Arctowski odkryła dwa nieznane wraki. Według wizualizacji mają 35 i 44 metry. Od 24 marca ORP Arctowski przez cztery dni badał dno Bałtyku za pomocą sondy. Jak poinformował dowódca okrętu komandor ppor. Artur Grządziel, w czasie badania głębokości odnaleziono dwa, nieznane wraki. – Mieliśmy zebrać dane dotyczące głębokości z wyznaczonego akwenu. Zbadaliśmy powierzchnię około 20 mil morskich, na której znaleźliśmy dwa wraki, powiedział dowódca okrętu.

Głównym celem badania batymetrycznego, czyli badania głębokości jest sprawdzenie żeglowalności akwenu oraz wykrycie wszystkich obiektów, które stwarzają niebezpieczeństwo. Do badania dna użyto wielowiązkowej echosondy i sonaru holowanego. Urządzenia pozwalają na zrobienie „zdjęć”. Na takich obrazach można zobaczyć nawet sieci rybackie, które owinęły się na częściach wraków.

thumb imagecr 2thumb imagecr 3 Wyznaczanie nowych i poprawa istniejących tras wodnych jest jednym ze sposobów poprawy bezpieczeństwa i ochrony morskich ekosystemów. Badania prowadzone były w ramach międzynarodowych uzgodnień i Komisji Helsińskiej.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj