Policjanci z Lęborka przyglądali się w poniedziałek pieszym, którzy przechodzili przez ulicę. Piętnastu z nich spacer zakończyło z mandatami. Akcja miała przypomnieć, że potrącenie przez samochód dla pieszego na ogół kończy się tragicznie.
Mieszkańcy Lęborka ignorowali czerwone światła przy pasach, przechodzili w miejscach niedozwolonych lub przebiegali przez jezdnię przeskakując barierki ochronne.
Minimalna wysokość mandatu to 50 złotych. Trzy osoby pouczono, piętnaście ukarano mandatami. Policja w Lęborku zapowiada, że akcja będzie powtarzana. Przypomina jednocześnie, że w przypadku potrącenia przez samochód zdarzenie często kończy się śmiercią pieszego. Funkcjonariuszy drogówki we wczorajszej akcji wspierała Straż Miejska w Lęborku.