Walczy w obronie likwidowanych linii kolejowych na Pomorzu, teraz wzywa na pojedynek bokserski przewodniczącego Rady Miasta Kościerzyna. Ryszard Gołuchowski chce skrzyżować rękawice z Piotrem Słomińskim. Obaj panowie nie darzą się sympatią, a ostatnio donieśli na siebie na policję. Chodziło o groźby karalne. Walka mogłaby odbyć się latem, podczas drugiej edycji Kościerskiego Boxing Show – proponuje Ryszard Gołuchowski. – Przecież ring, to nie jest tylko miejsce do bicia. Można sobie coś powiedzieć, spojrzeć sobie w oczy. Jak się przygotuje do tej walki fizycznie i psychicznie to myślę, że mam szansę odnieść sukces, mimo że różnica wagi jest porównywalna jak niedawno toczona walka Adamka z Kliczko, mówi Ryszard Gołuchowski
Tymczasem przewodniczący Rady Miasta – Piotr Słomiński nie chce podjąć rękawicy. – Jeżeli chodzi o mnie to ja nie wykazuje takiej ochoty. Nie czuje się jednak ani lepszy, ani gorszy od pana Gołuchowskiego, żeby była jasna sytuacja. Myślę, że tutaj ten przypadek wymaga jakichś głębszych analiz, niekoniecznie takich ogólnoludzkich. Myślę, że tutaj współpraca z różnymi specjalistami byłaby wskazana, mówi Piotr Słomiński
Ryszard Gołuchowski zapowiedział, że nie zrezygnuje.