Gary wypełnione żurem, ogromne patelnie z pierogami i wielka kolejka na Targu Węglowym. W Gdańsku w południe rozpoczęło się wielkanocne spotkanie dla ludzi samotnych i ubogich. Setki osób przyszły zjeść świąteczne potrawy i odebrać paczki. – Mamy bigos, żurek, różne rodzaje pierogów, ciasta, drożdżówki, właściwie wszystko co kojarzy się ze świętami. Starczy dla wszystkich, zapewnia organizator, gdański radny i jednocześnie restaurator Piotr Dzik. Nad porządkiem czuwają harcerze, którzy mają ręce pełne roboty – jedni nakładają pierogi, inni rozdają paczki.
– Widzimy tylu bezdomnych, tylu potrzebujących na ulicach, a często zapominamy o nich i nie myślimy o tym, żeby zatrzymać się i pomóc temu drugiemu człowiekowi. Po to są takie dni jak ten, żeby uzmysłowić sobie, jak trudne ci ludzie mają życie, mówił Jarosław Wałęsa, który wraz z harcerzami pomaga przy organizacji spotkania.
Ok. trzystu osób przyszło na Śniadanie Wielkanocne zorganizowane przez Caritas w Sopocie. Jak co roku, ubodzy, bezdomni i samotni mogli wspólnie ucztować przy suto zastawionym stole. W programie był także koncert i malowanie pisanek. Śniadanie rozpoczęło się od spotkania z metropolitą gdańskim księdzem arcybiskupem Sławojem Leszkiem Głódziem. Potem na stół trafiały kolejne potrawy. – Mamy żurek z białą kiełbaską, jest bigos, do tego galaretki, napoje, sałatki i ciasta. Każdy po wyjściu dostaje też paczkę żywnościową na kolejne dni świąt, mówi Danuta Tomaszewska, szefowa sopockiej jadłodajni.
Osoby bezdomne, z którym rozmawiał nasz reporter przyznają, że w tym roku atmosfera jest jeszcze lepsza niż w trakcie ubiegłorocznych edycji. – Zauważyłem, że nie było żadnych kłótni ani niczego takiego, a to bardzo dobrze. Jestem wdzięczny, że ktoś da mi na przykład parę jajek na wielkanoc, bardzo się przydadzą, mówił jeden z uczestników świątecznego spotkania.
Natomiast w Gdyni Franciszkanie i prezydent miasta Wojciech Szczurek wraz z wolontariuszami zapraszają w niedzielę wszystkie osoby samotne i potrzebujące na Śniadanie Wielkanocne. Początek o godzinie 8:00 w dolnym kościele przy ul. Ujejskiego 40. Podobnie jak w poprzednich latach organizatorzy spodziewają się nawet tysiąca gości. Na stole wielkanocnym znajdą się świąteczne potrawy, m.in.: żurek z białą kiełbasą, bigos, szynka, pasztet wielkanocny, sałatka jarzynowa i oczywiście jajka, ćwikła i chrzan. Nie zabraknie wielkanocnych ciast. Goście otrzymają również paczki ze słodkościami i artykułami spożywczymi, a najmłodsi niespodziankę.
W przygotowaniach pomoże grupa ponad 100 wolontariuszy: żeński i męski hufiec harcerzy z ZHR, młodzież i opiekunowie z Fundacji Zmian Społecznych „Kreatywni”, wolontariusze z Caritasu działającego przy parafii św. Antoniego, a także uczniowie z gdyńskich szkół i wiele innych osób, które od lat włączają się w akcję.