Jest nowoczesny, klimatyzowany i przede wszystkim duży. Nowy pawilon dla psów w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt „Ciapkowo” w Gdyni ma 16 boksów i pomieści maksymalnie 100 psów. Powierzchnia budynku to aż 317 m2. Dobudowano do niego także duże wybiegi dla zwierzaków. – Zależało nam żeby wybiegi były duże. Nie chcieliśmy, aby psy czuły się jak w więzieniu, opowiada Ewa Gebert, prezes OTOZ Animals. W nowym pawilonie miejsce znajdą przede wszystkim psy najbardziej potrzebujące. To te po wypadkach, chore, stare i szczeniaki. Obecnie w schronisku przebywa ponad 130 kotów i około 240 psów. Nie zakończyła się więc modernizacja „Ciapkowa”. Potrzebny jest jeszcze remont pomieszczeń dla kotów, a także budowa kolejnego ogrzewanego pawilonu dla psów. W planie jest także remont biura.
Ze schroniskiem współpracuje obecnie aż 500 wolontariuszy. Około 50. z nich przychodzi codziennie i wychodzi z psami na spacer. Raz w miesiącu organizowany jest wielki spacer. – Wtedy prawie wszystkie psy wychodzą na spacer, trwa to około dwóch godzin i przechodzimy jakieś 10 kilometrów. Pieski wracają zmęczone, ale szczęśliwie, mówi Izabela Baranowska z gdyńskiego schroniska.
{jb_heart}W ubiegłym roku do adopcji udało się oddać prawie 95 proc. zwierząt przebywających w „Ciapkowie”.{/jb_heart}