Zniknie rowerowa „dziura” między Gdańskiem a Pruszczem Gdańskim

thumb rowerr

Rowerzystom zostanie udostępniona droga techniczna budowana do obsługi kanału Raduni. Amatorzy jazdy na dwóch kółkach nie ukrywają zadowolenia. Obecnie trasą techniczną można dojechać od okolic Zaroślaka w Gdańsku do granicy miasta. Tymczasem za kilka tygodni pokonamy nią cały odcinek dzielący stolicę województwa i Pruszcz Gdański. Budowa drogi technicznej na terenie Pruszcza potrwa do czerwca, a oficjalne oddanie jej do użytku planuje się na lipiec.

Co ważne, jeszcze niedawno nie byłoby możliwe, aby udostępnić trasę fanom dwóch kółek. Udało się to zacząć realizować dopiero po nowelizacji prawa wodnego, która umożliwiła jeżdżenie po wałach rowerami.

– Będzie to wygodne i bezpieczne połączenie, choć uczulam rowerzystów na to, że z trasy będą mogli korzystać też piesi, dlatego zalecam zachowanie ostrożności, mówi Krzysztof Roman ze starostwa w Pruszczu Gdańskim.

Rowerzyści, z którymi rozmawiał reporter Radia Gdańsk, nie ukrywają zadowolenia. Większość z nich pokonując trasę pomiędzy Gdańskiem a Pruszczem korzystała z Traktu Świętego Wojciecha. To jednak, ze względu na duży ruch samochodowy, nierówną nawierzchnię i wielu kierowców, którzy nie zachowywali podstawowych zasad bezpieczeństwa, wiązało się z dużym ryzykiem.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj