Śmiertelne pobicie w centrum Tczewa. Nie żyje 47-letni mężczyzna, 28-letni napastnik jest już w areszcie. Jak dowiedziało się Radio Gdańsk, 47-latek siedział na ławce na skwerze przy ulicy Wojska Polskiego. 28-latek przechodził obok i zaczepił go. Doszło między nimi do sprzeczki. Napastnik przewrócił mężczyznę na ziemię. Zaczął go kopać i bić po całym ciele, potem uciekł. Świadkowie wezwali policję. Gdy na miejsce dojechało pogotowie, 47-latek już nie żył.
Sprawcę pobicia zatrzymano po godzinie. Mężczyzna miał prawie promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Gdy wytrzeźwiał, został przesłuchany. Złożył jednak lakoniczne wyjaśnienia. Jutro zajmie się nim prokurator. Jak ustaliłem, 28-latek niespełna miesiąc temu wyszedł z więzienia. Odsiadywał wyrok za kradzieże i pobicie. Teraz grozi mu do 12-lat więzienia.