To będą prawdziwe perełki w zbiorach Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni. Trwa akcja wydobycia z Bałtyku dwóch unikatowych poniemieckich armat. To dwa działa niemieckie kal. 75 mm Infanteriegeschutz 42 oraz Infanteriegeschutz 18. Jedno brało udział w walkach o pocztę gdańską, drugie to rzadki model, który został wyprodukowany w ilości nieco ponad tysiąc sztuk. Kilka miesięcy temu na wysokości Oksywia znalazł je Mariusz Szymański. Teraz rozpoczęła się akcja ich wydobycia, zorganizowana przez Muzeum Marynarki Wojennej.
Akcję podzielono na dwie części. W pierwszej płetwonurkowie muszą ponownie zlokalizować armaty, ponieważ przez sztormy, a nawet zwykłe falowanie, zmienia się układ dna morskiego. Druga część akcji to dokładne zbadanie dział przez podwodnych archeologów, przypięcie specjalnych balonów, które wyciągną je na powierzchnię wody, holowanie ich na głębszą wodę, gdzie znajduje się statek Tucana oraz wciągnięcie ich na pokład przez znajdujący się na pokładzie dźwig.