Pobita 3-latka trafiła do szpitala w Wejherowie. Dziewczynkę najprawdopodobniej skatował pijany ojciec. Jak nieoficjalnie ustalił reporter Radia Gdańsk, mężczyzna leczył się psychiatrycznie. Policjanci, którzy zostali zaalarmowani przez sąsiadów dziewczynki, weszli do jednego z mieszkań w Rumi. – Tu znaleźli tylko trzylatkę. Dziewczynka miała ślady pobicia na głowie, powiedziała reporterowi Radia Gdańsk Anna Hennig z wejherowskiej komendy.
3-latka została przewieziona do szpitala, jest teraz na oddziale chirurgi dziecięcej. Lekarze stwierdzili silne stłuczenia mózgu, pęknięcie kości skroniowej czaszki oraz sporo siniaków. Stan dziewczynki jest stabilny. – Dziecko nie jest zaniedbane, podczas pobicia matka była w pracy, poinformowała Radio Gdańsk Bożena Czepułkowska ze szpitala w Wejherowie.
Dziewczynka została brutalnie pobita prawdopodobnie przez swojego ojca. Policjanci zatrzymali 37-letniego mężczyznę. Był pijany, noc spędził w policyjnym areszcie. W środę zostanie przesłuchany przez policję, w czwartek przez prokuratora. Jak nieoficjalnie dowiedział się reporter Radia Gdańsk, mężczyzna leczył się psychiatrycznie. W tej sprawie zostanie powołany biegły. W zależności od kwalifikacji mężczyźnie może grozić od 3 do 10 lat więzienia.
Policja i prokuratura przesłuchała już matkę pobitej dziewczynki.