33-letni Nigeryjczyk, który zgłosił się do szpitala w Gdyni, nie jest nosicielem wirusa ebola, poinformował Wojewódzki Inspektor Sanitarny. Pacjent jest chory na malarię i już jest leczony w Szpitalu Zakaźnym w Gdańsku.
– Dementuję informację, pacjent nie jest zarażony wirusem ebola, ma malarię, poinformował na konferencji prasowej Dariusz Cichy z pomorskiego sanepidu. W piątek w gdańskim szpitalu hospitalizowano mężczyznę z Nigerii, u którego wystąpiło podejrzenie wirusa Ebola. Badania potwierdziły jednak malarię.
– Nadzwyczajne środki ostrożności, które zostały w tym przypadku podjęte, spowodowane były krajem pochodzenia mężczyzny, powiedział szef Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku. – Nie wszyscy w Nigerii biegają po buszu, jedzą małpy i łapią nietoperze, a jeśli tak robią to na pewno nie latają samolotami, dodał.
Mężczyzna kilka dni temu wrócił z rodzinnego kraju i zaobserwował u siebie objawy podobne do eboli. Lekarz w Uniwersyteckim Centrum Medycyny Inwazyjnej również podejrzewał tę chorobę, więc wszczęto odpowiednią procedurę. Badania, które wykonano, wykazały jednak że 33-latek jest chory na malarię.
Gorączka krwotoczna ebola (ang. EVD Ebola Virus Disease) jest chorobą wywołaną przez wirus z rodziny Filoviridae rodzaju Ebolavirus. Istnieje pięć zidentyfikowanych gatunków wirusa ebola. Za infekcje u ludzi odpowiedzialne są cztery, jeden odpowiada za zachorowania jedynie wśród małp. Najprawdopodobniej wirusa przenoszą nietoperze owocożerne. Epidemia gorączki krwotocznej ebola, która wybuchła w marcu w Afryce Zachodniej, spowodowała już śmierć ponad 1900 osób.
[iframe src=”http://get.x-link.pl/904cb710-87f4-a056-39e8-f27a343c08e0,d810088b-c620-8568-f7f0-8084a825a65d,embed.html” width=”715″ height=”402″ frameborder=”0″ ]