Skopał cztery osoby w Gdańsku Wrzeszczu, ale prawdopodobnie nie będzie za to ukarany. Biegli stwierdzili, że 27-latek w chwili popełnienia przestępstwa był niepoczytalny. Sprawca nadal jest w szpitalu psychiatrycznym. Sprawa może zostać umorzona, ale o tym zdecyduje sąd. Jak poinformowała reportera Radia Gdańsk szefowa prokuratury Gdańsk-Wrzeszcz Jolanta Janikowska – Matusiak, śledczy skierowali już wniosek o umorzenie postępowania wobec mężczyzny oraz zastosowania wobec niego środka zapobiegawczego. Tym środkiem miało by być umieszczenie sprawcy w szpitalu psychiatrycznym. Pozostałby tam do czasu, aż lekarze uznają, że nie stwarza już zagrożenia dla otoczenia. Posiedzenie sądu w sprawie napastnika ma odbyć się na początku października.
Do brutalnych ataków na przechodniów doszło w maju tego roku we Wrzeszczu. 27-latek skopał trzy kobiety i jednego mężczyznę. Wśród pokrzywdzonych była pracownica ZDiZ.