Załoga Lady Dany 44 już w macierzystym porcie. „Sopot powitał zdobywców bieguna” [FOTO/VIDEO]

Powitanie Lady Dany 44 w Sopocie 4

Jako pierwszy polski jacht opłynął biegun północny. Lady Dana 44 już w macierzystym porcie, w Sopocie. Jacht pod dowództwem kapitana Ryszarda Wojnowskiego zameldował się w marinie w samo południe.

Żeglarzy witały tłumy: rodziny, znajomi i mieszkańcy. W rejsie dookoła bieguna Lady Dana 44 przebyła prawie 20 tysięcy mil morskich. Jak mówił Ryszard Wojnowski najtrudniejszy etap żeglugi, to ten w lodzie. Jedna spędzona tam noc daje mało przyjemne doznania. – Wiemy, że on w końcu się rozejdzie i będzie można płynąć, ale zawsze myślimy co będzie gdyby, wspominał kapitan.

Jak mówił najpiękniejsze spotkane miejsca, to Kolumbia Brytyjska, Alaska i północna Kanada. – Poznaliśmy też mnóstwo sympatycznych ludzi i to jest jedna z najważniejszych rzeczy w żeglarstwie. – Pomogła nam dobra szkoła, umiejętności, doświadczenie, pokora i szczęście. Jeśli te elementy idą w parze i robi się to na przyzwoitym poziomie, sukces jest bardzo prawdopodobny, podsumował Andrzej Mizgier z załogi Lady Dany 44.

Lady Dana 44 jest pierwszym polskim jachtem, który pokonał Przejście Północno – Wschodnie, czyli akweny Arktyki Rosyjskiej. Jako jedyna jednostka z Polski przepłynęła też z zachodu na wschód przez Arktykę Kanadyjską. Dwuetapowy rejs załogi Lady Dana 44 rozpoczął się w czerwcu 2013 roku. Jacht zimował w kanadyjskim Vancouver. Zamarzające cieśniny Arktyki Kanadyjskiej uniemożliwiły dokończenie rejsu dookoła bieguna w jednym sezonie. Rejs dowodzony prze kpt. Ryszarda Wojnowskiego został nagrodzony „Srebrnym Sekstantem” i Nagrodą Honorową „Rejs Roku 2013”.

Powitanie Lady Dany 44 w Sopocie 9

Powitanie Lady Dany 44 w Sopocie 3seb/mat

Lady Dana 44 w sopockiej marinie

{mp4}16774{/mp4}

Sebastaian Kwiatkowski

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj