Pierwsze sondażowe wyniki wyborów. W Gdańsku będzie prawdopodobnie druga tura, PO wygrywa w pomorskim sejmiku [FOTO,VIDEO]

W Gdańsku prawdopodobnie będzie druga tura wyborów, w której spotkają się Paweł Adamowicz i Andrzej Jaworski. PiS wygrało w głosowaniu do sejmików wojewódzkich, ale nie na Pomorzu – wynika z sondażu exit-poll Ipsos dla TVP Info, TVN24 i Polsatu. Według tego badania Paweł Adamowicz z Platformy Obywatelskiej zdobył 48,6 procent, Andrzej Jaworski 24,0 procent. Trzecie miejsce zajęła Ewa Lieder z komitetu wyborczego Gdańsk Obywatelski – 12,3 procent, czwarte Waldemar Bartelik startujący z komitetu Masz Wybór – 6,9 procent, Zbigniew Wysocki reprezentujący komitet Nowa Prawica- Janusza Korwin- Mikkego zdobył 4,2 procent, Jarosława Szczukowskiego z komitetu SLD Lewica Razem poparło 4 procent wyborców.

PiS wygrywa wybory do sejmików wojewódzkich, ale nie na Pomorzu. Nasza reporterka ustaliła, że w naszym regionie pierwsza jest PO, drugi PiS, trzecie PSL.

W ośmiu województwach wygrało Prawo i Sprawiedliwość, także w ośmiu Platforma Obywatelska. W sejmikach wojewódzkich partia Jarosława Kaczyńskiego zdobyła jednak więcej głosów – 31,5 procent, Platforma Obywatelska zajęła drugie miejsce z wynikiem 27,3 procent. Trzecie miejsce przypadło PSL, które uzyskało 17 procent poparcia. Mandaty do sejmików zdobył także SLD-Lewica Razem z wynikiem 8,8 procent. Pozostałe ogólnopolskie komitety nie przekroczyły 5-procentowego progu wyborczego: Nowa Prawica – 4,2 procent; Ruch Narodowy – 1,7 procent; Demokracja Bezpośrednia – 0,7 procent. Z sondażu wynika, że frekwencja wyniosła 46,4 procent.

Zobacz fotorelację z wyborów na Pomorzu:

Według Państwowej Komisji Wyborczej, frekwencja o godz. 17:30 wyniosła 39,28 procent. W Gdańsku o tej porze głos oddało 29,71 procent uprawnionych. Sporo wyższa frekwencja była w Sopocie – 41,09 procent. W Gdyni było 35,86 procent. Na Pomorzu na razie najwyższa frekwencja była w powiecie kościerskim – prawie 48 procent.

Od rozpoczęcia ciszy wyborczej zanotowano ponad 470 incydentów, m.in. w Lęborku. Tu wiceprzewodnicząca komisji zatrzymała mężczyznę, który wypełnił karty do głosowania i wyszedł z nimi na zewnątrz. Po konsultacji z komisarzem postanowiła by mężczyzna wrócił i karty wrzucił do urny.

iar/marz
[iframe src=”http://get.x-link.pl/904cb710-87f4-a056-39e8-f27a343c08e0,f5e04e67-55dd-d051-a489-8da2e04f3508,embed.html” width=”715″ height=”350″ frameborder=”0″ ]

x-news

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj