Cztery dni intensywnej pracy po to, żeby albo rozwinąć swój pomysł na firmę, albo z niego… zrezygnować. W gdańskim Inkubatorze Przedsiębiorczości Starter rozpoczął się w czwartek Startup Sprint Unlimited. Pod tą nazwą kryje się seria ekspresowych warsztatów, dzięki którym młodzi ludzie chcący założyć własny biznes w branży informatycznej, mają w jeden weekend dowiedzieć się, jak pomysł przekuć w działalność. – Cztery dni co prawda nie wystarczą, żeby startup stworzyć od początku do końca. Natomiast na pewno wystarczą do tego, żeby się zainspirować, żeby posłuchać uwag mentorów, żeby czasami – niestety – dowiedzieć się nawet, że twój pomysł nie do końca jest dobry, bo na przykład jest już sto innych tego typu firm na świecie – mówi Marcin Młyński ze Startera.
– Chodzi głównie o intensywne spotkanie z innymi ludźmi. Jak się z kimś spędzi cały weekend, to można go poznać i sprawdzić, co potrafi. Wtedy możemy zdecydować, czy chcemy z tym człowiekiem na stałe współpracować, czy szukać innych osób – dodaje programista Łukasz, dla którego to już trzecie warsztaty prowadzone na zasadzie weekendowego sprintu.
Uczestnicy gdańskiej imprezy do niedzieli będą rywalizować w zespołach, które – co podkreślają organizatorzy – dostaną tylko symboliczne nagrody. Prawdziwym wyróżnieniem jest… moment otwarcia własnej firmy.