Dwie osoby ranne w pożarze falowca przy ul. Piastowskiej w Gdańsku [FOTO]

20141220 101651

Doszczętnie spalone mieszkanie w falowcu na gdańskim Przymorzu. Dwie osoby w szpitalu. To bilans pożaru, który wybuchł w bloku przy ulicy Piastowskiej. Na czas akcji gaszenia ognia, policja ewakuowała 16 mieszkańców. Policja została powiadomiona o awanturze domowej. Na miejscu okazało się, że z mieszkania wydobywa się dym. Policjanci ewakuowali mieszkańców z kilkunastu mieszkań znajdujących się na piętrze, powiedziała Radiu Gdańsk Aleksandra Siewert z gdańskiej komendy. Nie było czasu na zastanawianie się. Zabraliśmy tylko dokumenty i wartościowe przedmioty i uciekliśmy z mieszkania, mówią naszemu reporterowi ewakuowani mieszkańcy. W tym mieszkaniu wciąż dochodzi do kłótni. To już trzeci pożar w przeciągu kilku lat, mówią rozgoryczeni sąsiedzie. Oni nie płacą za czynsz, wiec mają wyłączone media. Ogrzewają się naftą. Mają też butlę gazową. W takich warunkach o pożar nie trudno. Zgłaszaliśmy to wielokrotnie administracji. Ale nikt z tym nic nie robi, tłumaczą mieszkańcy. Naszemu reporterowi udało się dotrzeć do sąsiadów, którzy wezwali w nocy policję. Wszystko zaczęło się o trzeciej w nocy. Mężczyzna, który mieszka w tym mieszkaniu zaczął rozrabiać. O godzinie ósmej, jego kobieta, zaczęła uderzać w okna drewnianym kijem. Krzyczała, żeby natychmiast wezwać straż pożarną, bo zaczyna się palić. Przyjechała policja, ewakuowano nas. Strażacy wyważyli drzwi do mieszkania i ugasili pożar, opowiadają sąsiedzi. Ranne zostały łącznie trzy osoby. Na miejscu przez sanitariuszy został opatrzony policjant, który brał udział w akcji. Do szpitala trafiła kobieta i mężczyzna, którzy w czasie pożaru przebywali w mieszkaniu.

20141220 101638

rs/mat

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj