Elbląski port zarabia na Rosjanach. Mijający rok był rekordowy

Większość rekordowego przeładunku związana była z eksportem do portów w Obwodzie Kaliningradzkim. Łącznie w elbląskim porcie przeładowano 350 tys. ton ładunku. Jak wyjaśnia dyrektor elbląskiego portu Arkadiusz Zgliński, wiele towarów wysyłanych do Rosji związanych jest z budową w Kaliningradzie infrastruktury związanej z Mistrzostwami Świata w piłce nożnej, które odbędą się tam w 2018 roku.

– To głównie materiały budowlane, z kolei z Kaliningradu importowany jest węgiel. Jego ilość w tym roku zwiększyła się dwukrotnie. Od niedawna także przeładowywane są pasze. To w związku z uruchomieniem odpraw weterynaryjnych, mówi dyrektor. Odprawy weterynaryjne uruchomione w porcie morskim w Elblągu pozwalają eksportować nie tylko pasze, ale także inne produkty żywnościowe.

Jak informuje dyrektor w rozmowie z reporterem Radia Gdańsk, sytuacja geopolityczna i osłabienie wartości rubla tylko w nieznacznym stopniu wpłynęła na ruch w porcie. – Widać to na przykładzie materiałów budowlanych. Dalej są zamawiane, ale może trochę mniejsze ilości, mówi Arkadiusz Zgliński.

Wypracowany w tym roku zysk 150 tysięcy złotych przeznaczony będzie na zamontowanie nowoczesnego oświetlenia w terminalach. W związku z lekką zimą żegluga na Zalewie Wiślanym odbywa się bez zakłóceń.

mnowo/mmt
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj