Przerwa świąteczna w gdańskich szkołach. Ile uczniów korzysta z zajęć?

Ponad 1200 uczniów zapisanych do szkoły, zgłoszona niecała setka, a dziś na zajęciach jedynie… piętnaścioro dzieci. Tak jest w Szkole Podstawowej numer 12 na Ujeścisku w Gdańsku, jednej z największych w mieście.
W gdańskiej „dwunastce” na jednego dyżurującego nauczyciela przypada jedynie trójka dzieci. – Mamy przygotowane zajęcia, po których dzieciaki nie tylko się wybawią, ale i wymęczą, więc rodzice będą zadowoleni, jak odbiorą je pod wieczór ze szkoły, powiedział reporterowi Radia Gdańsk jeden z dyżurujących wuefistów. – Grafik ustalili między sobą nauczyciele, każdy miał wybrać po dwie godziny konkretnego dnia. Newralgiczne pory – czyli wieczory wigilijne i sylwestrowe – przypadły mi i wicedyrektorom, dodała dyrektor SP 12 w Gdańsku Iwona Furmańczuk.

Odwiedziliśmy też o wiele mniejszą szkołę – numer 61 w dzielnicy Przeróbka. Zastaliśmy tam… piątkę dzieci. – Ogólnie zgłoszono nam dziesięć, ale rozkłada się to na wiele dni, a inni rodzice po prostu uznali, że wolą spędzić ten czas z dziećmi. Nasi uczniowie mają do dyspozycji właściwie całą szkołę – salę gimnastyczną, świetlicę, tablice multimedialne i tak dalej. Ale widzę po nich, że wolałyby mieć trochę większe towarzystwo, bo piątka dzieci to jednak malutka grupa, powiedziała Anna Kuchta, dyrektorka SP 61. W szkole na Przeróbce każdego dnia dyżuruje jeden nauczyciel.

Rodzice, którzy na co dzień pracują, mogą zaprowadzić dziecko do szkolnej świetlicy również jutro i w Sylwestra, a także w dzień po Nowym Roku i dzień przed Świętem Trzech Króli.

mbak/oo
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj