Miały przyjechać jesienią 2015 roku, ale pasażerowie Szybkiej Kolei Miejskiej będą musieli poczekać na nowe pociągi do wiosny 2016 roku. Władze SKM przesunęły termin realizacji na wniosek producentów. Początkowo zwycięzców przetargu mieliśmy poznać pod koniec ubiegłego roku. Data otwarcia kopert została przesunięta na 12 stycznia 2015. Teraz zamawiający przesunął ten termin o kolejne 11 dni. Za każdym razem zmieniał się też termin realizacji. Najpierw z 30 października na 30 listopada, a ostatecznie na 31 marca 2016. – Zrobiliśmy to na wniosek producentów, od których mieliśmy sygnały, że termin jest zbyt mocno wyśrubowany. Inaczej mógłby się nikt nie zgłosić, powiedział cytowany przez Gazetę Wyborczą Maciej Lignowski, prezes SKM Trójmiasto.
Zmiana terminu oznacza, że władze SKM nie mogą liczyć na środki unijne z obowiązującej wciąż perspektywy 2007-2013. Te inwestycje trzeba zrealizować i rozliczyć do końca 2015 roku. – Będziemy starali się sfinansować to zadanie z własnych środków i oszczędności jakie pojawiły się w projekcie rozwoju SKM. Później postaramy się o refinansowanie z kolejnej perspektywy w ramach większego projektu, dodał Lignowski.
Według szacunków dwa czteroczłonowe składy mają kosztować około 40 milionów złotych.