Lech Wałęsa zamienił gips na pneumatyczny but ortopedyczny. „Jestem uziemiony”

DSC 0375

W specjalnym pneumatycznym bucie przyszedł na wywiad do Radia Gdańsk Lech Wałęsa. – Miałem zaplanowanych wiele spotkań, wszystko musiałem odwołać, powiedział były prezydent, który wraca do zdrowia po złamaniu nogi. Tradycyjny gips zamienił na specjalny, nadmuchiwany powietrzem but ortopedyczny. Lech Wałęsa dzięki specjalnej ortezie stopowo-goleniowej, czyli tzw. butowi ortopedycznemu może swobodnie się poruszać. Aparat ortopedyczny stabilizuje stawy a poduszki powietrzne, które znajdują się w bucie chronią złamaną nogę przed urazami i działają jak gips. Mimo to Lech Wałęsa narzeka: – Takie uziemienie to straszna sprawa. Miałem zaplanowanych wiele pięknych wyjazdów, m.in. do Rzymu na spotkania noblistów. To wszystko musiało odpaść, powiedział w Radiu Gdańsk Lech Wałęsa.

Mimo wszystko noszenie specjalnego buta jest mniej uciążliwe, niż leżenie w gipsie. Z podobnego rozwiązania korzystał premier Donald Tusk, kiedy skręcił nogę. Lech wałęsa złamał nogę 9 grudnia ub. roku, po tym jak upadł. Jak mówił wówczas, sprawa nie wyglądała groźnie i nie chciał jechać do lekarza. – Zmusiły mnie żona i córka, opowiadał były prezydent.

 

oo/mat

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj