Zabiła konkubenta w Walentynki. 45-latka przyznała się do winy

Zarzut zabójstwa postawiła prokuratura 45-latce z Kościerzyny. Kobieta jest podejrzana o zamordowanie swojego konkubenta.
– Podejrzana przyznała się do winy, ale odmówiła składania wyjaśnień. Powiedziała, że złoży je w sądzie, ujawnił reporterowi Radia Gdańsk szef kościerskiej prokuratury Mariusz Duszyński. Śledczy złożyli też wniosek o tymczasowe aresztowanie 45-latki. Decyzję w tej sprawie sąd ma podjąć jeszcze dziś.

Do zabójstwa doszło podczas walentynkowej imprezy w jednym z mieszkań w Kościerzynie. Podczas zatrzymania kobieta była pijana – miała 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Grozi jej dożywocie.

Jak wstępnie ustaliła policja, para pokłóciła się podczas zakrapianego alkoholem towarzyskiego spotkania z okazji Walentynek. 45-latka dźgnęła mężczyznę nożem w okolice serca, a potem wezwała pogotowie. Niestety lekarzom nie udało się uratować 36-latka.

ga/mmt/dr
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj