Parking, tak jak do tej pory? Ogólnodostępny plac z pomnikiem? Miejsce zabaw dla dzieci czy skwer? A może po prostu teren pod nowe budynki? Tyle różnych pomysłów mają gdańszczanie na zagospodarowanie Placu Inwalidów Wojennych w Oliwie. Zdaniem radnej Małgorzaty Chmiel plac nie powinien, tak jak teraz, pełnić tylko i wyłącznie funkcji parkingu. – Co prawda, powinno być trochę miejsc postojowych, ale na pewno nie tak dużo jak teraz. Teraz plac to po prostu parking i to bardzo źle wyglądający. A tu powinno być życie, dobre połączenie z pobliskim przystankiem tramwajowym, drobne usługi w okolicznych budynkach i mały teren zielony jako miejsce spotkań, powiedziała Małgorzata Chmiel. Rada uważa również, że niewielki parking, który pozostałby na placu, mógłby być krótkoterminowym.
Mieszkańcy Oliwy przyznają, że plac nie wygląda teraz najlepiej, ale nie wyobrażają sobie likwidacji parkingu. – Jako mama spacerująca dziś z dziećmi oczywiście, że chciałabym tu na przykład plac zabaw. Ale wiem też, jak często próbuję tutaj zaparkować i jest ciężko. Więc rozumiem, że miejsca postojowe też są potrzebne, powiedziała reporterowi Radia Gdańsk jedna z mieszkanek.
Wystawę z pomysłami na zagospodarowanie Placu Inwalidów Wojennych, który leży tuż obok wejścia do Parku Oliwskiego można oglądać w galerii Warzywniak na ulicy Opata Jacka Rybińskiego. Na godz. 18:00 w siedzibie oliwskiej rady dzielnicy zaplanowano debatę dotyczącą najciekawszych pomysłów.
