Poprawił się stan zdrowia dwóch dziewczynek, które topiły się w rozlewisku w Belforcie koło Kościerzyny. 8 i 10-latka zostały wybudzone ze śpiączki.
Stan dziewczynek jest dobry, rozmawiają nawet przez telefon z rodziną. Jeszcze przez co najmniej kilka dni pozostaną w szpitalu Polanki w Gdańsku.
Do wypadku doszło przed tygodniem. Troje dzieci weszło na zamarznięte rozlewisko. Nagle załamał się pod nimi lód. 7-letni chłopiec wyszedł z wody o własnych siłach, dziewczynki wyciągnął ich dziadek. Początkowo ich stan był bardzo ciężki.
Sprawę bada policja, ale jak nieoficjalnie dowiedział się reporter Radia Gdańsk, zostanie ona umorzona.
ga/dr