17-letnia mieszkanka Wejherowa została zamordowana w Gdańsku Brzeźnie. – To nie było zabójstwo na tle seksualnym, informują śledczy. Ciało Agaty odkryli w niedzielę rano spacerowicze. Dziewczyna z koleżanką przyjechały do Gdańska w sobotę. Brały udział w otwartych wykładach z chemii na Uniwersytecie Gdańskim. Wiadomo, że po zakończeniu zajęć nastolatka jeździła rowerem pasem nadmorskim. Po południu około godz. 15:00 napisała sms do rodziców, że wróci do domu około godz. 20:00. Miała jeździć rowerem po ścieżkach rowerowych wzdłuż plaży. Potem do rodziny się już nie odezwała. Jej roweru na razie nie odnaleziono.

Sekcja zwłok ustaliła, że dziewczyna zginęła od ciosu nożem. Była to rozległa rana, która uszkodziła aortę i wątrobę, takie są wstępne wyniki sekcji. Wujek zamordowanej Agaty powiedział reporterowi Radia Gdańsk, że dziewczyna nie miała wrogów. – Agata była bardzo pogodna i energiczna. Nie miała żadnych wrogów ani konfliktów. Dziewczyna była uczennicą gdyńskiego liceum o profilu mundurowym. W czerwcu skończyłaby 18 lat.

Policja szuka świadków zdarzenia i osób, które po raz ostatni widziały nastolatkę. Nadal nie ujęto sprawcy. Przesłuchiwana jest rodzina Agaty.

Do zabójstwa doszło prawdopodobnie w sobotę wieczorem. Zwłoki dziewczyny znaleziono w niedzielę około 10:00 w parku przy ul.Krasickiego. Przypadkowy przechodzień zauważył ciało w krzakach niedaleko ścieżki, 100 metrów od skateparku i plaży w Brzeźnie. Przy zwłokach nie było roweru. Prawdopodobnie zabrał go morderca. Pojazd jest żółtego koloru. – Prokuratura nie wyklucza motywu rabunkowego, powiedziała Monika Rutecka z Prokuratury Rejonowej Gdańsk Oliwa.

Zobacz na mapie, gdzie doszło do zabójstwa.
Źródło: Mapy Google

Jak poinformowała Joanna Kowalik – Kosińska z Komendy Wojewódzkiej w Gdańsku, nikogo na razie w tej sprawie nie zatrzymano. – Szukamy sprawcy tego zdarzenia, szukamy świadków. Po ich ustaleniu na pewno zostaną przesłuchani. Te wszystkie czynności są w toku. Policja przegląda także monitoring okolicy.

Mieszkańcy Brzeźna są pełni obaw. Miejscowa straż obywatelska, która powstała rok temu, po serii napadów na kobiety i kradzieży torebek,  zwiększy patrole. Jak powiedział reporterowi Radia Gdańsk jej inicjator Roman Gąsienica, mieszkańcy patrolować będą park i cały pas nadmorski. Park, w którym doszło do zabójstwa nie jest objęty monitoringiem. Rada Dzielnicy Brzeźno będzie domagać się zamontowania kamery.

ga/mat