Policja zakończyła przeszukiwanie pasa nadmorskiego w Gdańsku. Nie znaleziono noża, roweru ani żadnej z osobistych rzeczy zamordowanej w sobotę 17-letniej Agaty. Znaleziono telefon komórkowy, ale najprawdopodobniej nie należał do nastolatki. Dziewczyna została ugodzona nożem w parku nadmorskim w Brzeźnie.
Przeczesano kilkukilometrowy odcinek od granicy z Sopotem do Nowego Portu. Śledczy szukali śladów, które mogły mieć związek z zabójstwem. Nie udało się znaleźć ani roweru nastolatki, ani narzędzia zbrodni.
Jak ujawniła reporterowi Radia Gdańsk Monika Rutecka z Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa, policjanci znaleźli za to kilka innych przedmiotów, wśród nich telefon komórkowy. – Na dzień dzisiejszy nie mamy żadnych informacji, które by potwierdzały związek telefonu ze sprawą. Nie wiadomo jeszcze, czy był własnością 17-latki. W najbliższych godzinach będzie badany pod tym kątem.
W sprawie nadal nikogo nie zatrzymano. Policjanci szczegółowo analizują zapis z trzech kamer miejskiego monitoringu. 17-latka z Wejherowa została zamordowana w sobotę późnym wieczorem. Zginęła od ciosu nożem. Jej ciało zabójca ukrył w krzakach, sto metrów od ścieżki prowadzącej na plażę w Brzeźnie.