Kolejna szajka podpalaczy samochodów zatrzymana w Gdańsku. To 15-latek i mężczyźni w wieku od 17 do 32 lat. Zdaniem policji, mają na swoim koncie co najmniej dwa podpalenia aut w Gdańsku, ale prawdopodobnie usłyszą kolejne zarzuty.
Zdaniem śledczych – 15, 17 i 18-latek miesiąc temu podpalili mercedesa o wartości ponad stu tysięcy złotych. Auto spłonęło przy Angielskiej Grobli w śródmieściu Gdańska. 17-latek dostał zarzut podpalenia, a jego o rok starszy kolega pomocnictwa. 15-latkiem zajmie się sąd rodzinny. Na razie wrócił do ośrodka wychowawczego. Był tam za kradzieże i pobicia, a w podpaleniach samochodów pomagał będąc na przepustce.
Analizując podobne przestępstwa z ubiegłego roku, policjanci z Komendy Wojewódzkiej ustalili sprawcę podpalenia fiata punto. 32-letni mężczyzna już usłyszał zarzut i przyznał się do winy. Pozostałych zatrzymanych policja próbuje powiązać z innymi podpaleniami aut w Gdańsku. Za uszkodzenie mienia grozi do 5 lat więzienia.
Gdańscy policjanci do tej pory przedstawili zarzuty 11 osobom, które podpaliły łącznie 31 samochodów.